11 sierpnia, 2024

Nowe życie

„Dziękuję. Dziękuję że jesteś, dziękuje za Twoje prowadzenie. Delikatne, subtelne, kobiece a jednocześnie prowadzenie które zadaje konkretne pytania, daje zadania do pracy nad sobą nie ograniczając wolności.
Pamiętam tamten lipcowy dzień, kiedy ludzie spacerowali, dzieci bawiły się z rodzicami, młodzież rozmawiała. Było dużo słońca i gwar weekendowego miasta. Tylko, że ja nie mogłam złapać oddechu, nie miałam siły by iść. Usiadłam na ławce, wyciągnęłam telefon, łzy kapały mi po policzkach. Moja znajoma umieściła na fb Twój wpis o relacjach. Tak bardzo dotknął mego serca, poruszył to co tak długo było nieporuszone. Dziękuję. Zadzwoniłam. Twój ciepły głos ogrzał moje serce.
Dziękuję za to że pozwoliłaś mi być sobą, słuchałaś, zadawałaś pytania. Dzięki naszym spotkaniom zaczęłam zauważać siebie, zaczęłam pracować nad emocjami. W tym wszystkim byłaś ze mną, ale pozwalałaś mi iść swoim tempem.
Co bardzo ważne dawałaś ćwiczenia- jeśli mogłabym coś komuś doradzić wybór terapeuty to co Marta robisz, to że zadajesz ćwiczenia to bardzo ważne. Pozwalają one dojść do siebie. Towarzyszyłaś mi w zobaczeniu tej małej niezaopiekowanej dziewczynki, którą mam w sobie. Nauczyłaś mnie przytulać siebie, zauważać siebie.
Dziś chcę Ci powiedzieć dziękuję że jesteś. Dzięki Twojej pomocy pracuję nad relacjami z rodzicami, przepracowuję dzieciństwo i relacje partnerskie. Dziś mogę śmiało napisać, że tam wtedy, w lipcu 2 lata temu dostałam nowe życie. Dziękuję za Twoją w nim obecność. Dziękuję za wolność, ale też systematyczne ćwiczenia, dziękuję za pytania i ciepło którym mnie otoczyłaś. Dziękuję za Twój czas. Jesteśmy w kontakcie.  Mam nadzieję, że do zobaczenia wkrótce.”